Marlin Firearms Forum banner

Oto zdjęcie mojego super fajnego Marlin 1893 takedown

944 views 13 replies 8 participants last post by  Strugl4xsc  
#1 · (Edited by Moderator)
Ten karabin to radość pod każdym względem. Wczoraj strzelałem z niego na zawodach i spudłowałem osiem razy, mimo że nie strzelałem z niego od ponad roku. Pierwotnie był to kaliber 30-30, ale teraz jest przewiercony do 38-55.
 
#9 ·
Mam 5 - 1893 w 38-55. Wszystkie to strzelcy z naprawdę dobrymi otworami, jeden jest nieskazitelny. Kule 260gr z gazem i proszek Leverevolution działają świetnie. Niewiele może być lepszego niż strzelanie z 120-letnich karabinów, które mają tak wiele kunsztu.
Jaką prędkość MOOSE EARS?
Nigdy nie pomyślałem, żeby spróbować LE z odlewami.
Używałem go z żelkami, ale nie z odlewami.
 
#10 ·
Ten karabin to radość pod każdym względem. Wczoraj strzelałem z niego na zawodach i ośmiokrotnie chybiłem, mimo że nie strzelałem z niego od ponad roku. Pierwotnie był to kaliber 30-30, ale teraz został przewiercony do 38-55. View attachment 1006655
No cóż, na twoim zdjęciu wyraźnie widać australijską wersję tego karabinu.
 
#12 ·
Ten karabin to radość pod każdym względem. Wczoraj strzelałem z niego na zawodach i osiem razy spudłowałem, mimo że nie strzelałem z niego od ponad roku. Pierwotnie był to kaliber 30-30, ale teraz jest przewiercony do 38-55. View attachment 1006655
Wow !!!! Ten 1893 z celownikami tarczowymi powinien strzelać jakby miał oczy! 38-55 wcf to świetny nabój! Strzelam dużo z formowanych i nasmarowanych pocisków 240 gr odlewanych z IMR 4759. 4759 to mój ulubiony środek napędowy, a do tego muszę mieć go jeszcze 40 funtów. Odkryłem powlekanie proszkowe. Więc teraz, zamiast ograniczać moją prędkość do 1500 fps, powlekanie proszkowe pozwala mi napędzać moje odlewane pociski ołowiane do 1800 fps bez obawy o osadzanie się ołowiu w lufie.